Posty

Upadaliśmy po kolei, szybko i boleśnie Upadły Chiny, Francja, Włochy, Upadaliśmy przez niesprawiedliwą sprawiedliwością. Po raz pierwszy wszyscy razem. Walczyliśmy, nadal walczymy O przyszłość, o lepsze jutro, o życie Wszystkich bez wyjątków. Myślałam, że to nas czegoś nauczy, Że w końcu docenimy drugiego człowieka, Lecz zamiast tego doceniamy pogłębiające się podziały Znów oddzielamy biel od czerni, tęcze od świata. Czy to kiedyś się skończy? Czy kiedykolwiek docenimy różnorodność?   hope prospector       

nie wierzysz

Nie wierzysz w przeznaczenie,  lecz wmawiasz ludziom, że tak miało być. Nie wierzysz w Boga,  lecz oskarżasz go i wyzywasz gdy upadniesz. Nie wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia,  lecz i tak desperacko szukasz tego czegoś w mijanych twarzach. Nie wierzysz w szczerość ludzi, lecz i tak im ufasz, mimo wielu skaz. Nie wierzysz w horoskopy, lecz gdy wróżba jest usłana różami, masz nadzieję, że się sprawdzi. Nie wierzysz w duchy, lecz i tak wystrzegasz się cmentarzy. Dlatego gdy mówisz, że nie wierzysz w nas wiem, że kłamiesz... A ty, w co nie wierzysz ? hope prospector
Samotni osobno, a jednak razem budują swoje myśli, w coś co sprawi, że tylko z pozoru będą mniej sami. Burząc mury, stawiają kolejne, grubsze- kłamstwem budowane. Zamiast rozmawiać o widmach przeszłości kopią nimi coraz głębsze studnie, które potem zapełniane są rozpaczą i goryczą zrodzoną z głupoty. Ukrywają siebie w strojach utkanych z ideałów, pragnień. A kiedy odważą się je zdjąć jest za późno, aby przypomnieć sobie stare ja, które zgubiło się w tonach fałszu i nieprawdy... hope prospector